Portal jedzdobrze.pl podjął kampanię uwrażliwienia wszystkich Polek i Polaków na konieczność okresowego kontrolowania jakości odżywiania oraz potrzebę systematycznego jego poprawiania. Wiadomo, i to się nie zmieni, że każdy sam dobiera sobie pożywienie. Kierując się w głównej mierze swoim apetytem…
Dla każdego z nas jest bardzo ważne, żeby doprowadzić do uregulowania poczucia swojego apetytu. Chodzi o to, żeby najczęściej przychodziła nam ochota na to, co jest w danej chwili potrzebne naszemu organizmowi oraz zdrowe. Niezbędne jest także posiadanie wiedzy, odniesionej do naszych cech i sposobu odżywiania się, pozwalającej nam w sposób świadomy korygować ewentualne niekorzystne wskazania apetytu. Poprawianie odżywiania jest procesem długotrwałym. Powinno być ponawiane co kilka miesięcy i prowadzić także do kształtowania oraz utrwalania korzystnych nawyków żywieniowych. Poprawianie odżywiania należy rozpocząć od ustalenia, czy aktualnie jest ono prawidłowe. W tym celu należy spisać wszystkie swoje posiłki spożyte w okresie jednego tygodnia i wprowadzić je do programu DrDietman. Umożliwi to sprawdzenie, czy nasze odżywianie jest zgodne z Referencyjną Wartością Spożycia ustaloną przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz piramidą żywienia opracowaną przez Instytut Żywności i Żywienia.
Program DrDietman został nieodpłatnie udostępniony przez nasz Portal. Różni się on zasadniczo od każdego z programów dietetycznych dostępnych na rynku. Nie prowadzi do opracowywania diet i ich narzucaniu użytkownikom. Jego podstawowa funkcja polega na umożliwieniu kontroli poprawności odżywiania i pomaganiu przy wyciąganiu wniosków dotyczących jego zmiany. Sprawdzenie zgodności odżywiania z RWS nie upoważnia do wyciągania jakichkolwiek wniosków, poza wskazaniem na konieczność zwrócenia się do dietetyka. Poprawianie odżywiania musi być bowiem realizowane on-line przy udziale dietetyka, a niekiedy lekarza.
Dietetyk opracowuje dla swojego pacjenta właściwą normę żywieniową i wprowadza ją do programu. Od tego momentu analizy wyświetlane przez program będą już odpowiednie do potrzeb danego pacjenta. Program przyjmuje każdą ustaloną przez dietetyka normę żywieniową, przez co jest odpowiedni dla każdej grupy pacjentów, na przykład dla osób chorych, wyczynowo uprawniających sport, stosujących dietę wegetariańską, czy wegańską. Po uzyskaniu swojej indywidualnej normy żywieniowej należy – co jakiś czas – wpisywać do programu swoje posiłki i na podstawie jego wskazań dobierać sobie kolejne, zapewniające odżywianie coraz bardziej zgodne z normą żywieniową i piramidą żywienia.
Produkty spożywane przez danego pacjenta są zapamiętywane przez program w zakładce „ulubione”. Praca dietetyka z pacjentem powinna polegać na przekazywaniu zaleceń dotyczących usuwania z ulubionych określonych produktów i zastępowania ich innymi. Z czasem pacjent będzie odżywiał się tylko produktami uznanymi przez dietetyka za zdrowe i odpowiednie. Stopniowo apetyt będzie dawał lepsze wskazania, a u pacjenta będę powstawały i utrwalały się korzystne nawyki żywieniowe.
Bilansowanie diety, regulowanie apetytu i poprawić odżywianie no chyba muszę się wziąć za siebie. Ktoś zastosował program DrD? ? Wnioski?
Rewolucja w odżywianiu. Tylko czy dietetycy to podejmą?
„Każdy powinien mieć swojego dietetyka” – tylko kto za to zapłaci?
Żeby zdrowo jeść trzeba mieć samozaparcie no i kasę .ja jestem na kupionej diecie zaplanowanej prze dietetyka 3miesiac to są tortury jedzenia i stania przy garach ,a ile razy dopada mnie głód ,czekam tylko kiedy się to skończy no i co dalej
Już każdy ma swojego lekarza i to pierwszego kontaktu teraz czas na dietetyków? Zabraknie ich?
A czemuż to miałoby ich zabraknąć, skoro jest ich dużo?
Jak dużo, czy wedle zasady, że każdy Polak zna się świetnie na medycynie – to i na dietetyce?
Każdy za siebie. To chyba będą bardzo dobrze wydane pieniądze.
Skoro tak, to zarejestruję się w Dietmanie i mam nadzieję, że niedługo dietetycy też do tego się dołączą 🙂
A dlaczego dołączyć by mieli?
Dietetycy dołączą, bo będą mieli klientów i pracę z zawodzie. Obecnie wielu dietetyków w zawodzie nie pracuje.
Pozostaje mieć nadzieję. Niech dołączają.